Opis
Miłe, przyjemne i ciepłe. Więcej nawet: szyte z tego, co zostało. Kominy zero waste.
Wierzchnia warstwa to softshell, w środku dodatkowa warstwa polaru. Dwa kroje: najprostszy z prostych i ten dla tych, co lubią mieć nos na wierzchu, ale zasłonięte policzki.
Wymiary różne, bo tak krawiec kraje, jak materii staje. Naczelną ideą jest tu wykorzystanie do cna tego, co jest, i brak resztek. Brak resztek daje nam brak śmieci.
Rzeczy wybitnie jednostkowe; dwóch identycznych, ba! w jednym wzorze, a dwóch krojach, nie znajdziecie.
Można prać w pralce, optymalnie w środkach do softshellu. Dziury w niebie jednak nie będzie, jeśli wypierze się taki komin w zwykłym proszku. Po prostu z czasem przestanie izolować od wilgoci.